Dlaczego warto zamieszkać na warszawskim Marysinie?

21 października 2020

Co kryje w sobie Marysin? Mieszkanie w Marysinie Wawerskim połączy tych co nie lubią miejskiego zgiełku i kochają spacer po parku z tymi co jednak nie chcą rezygnować z miejskich udogodnień.

Mieszkanie w Marysinie – cisza, spokój i historia

Marysin to osiedle położone w Wawrze, którego historia rozpoczęła się na początku XX wieku, a nazwa Marysin pochodzi od imienia żony Jana III Sobieskiego, Marii d’Arquien, czyli naszej królowej Marysieńki. Król Jan zresztą też doczekał się upamiętnienia – jego imię nosi leśny rezerwat przyrody, do którego z Marysina jest blisko. Co znajdą w Marysinie wielbiciele natury i spacerów? Wawer nie na darmo nazywamy „zielonymi płucami Warszawy”, oprócz wspomnianego rezerwatu przyrody im. Sobieskiego, który jest częścią Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, znajdziemy tam jeszcze Las Rembertowski. Cóż, prawdopodobnie nic więcej nie potrzeba, by aktywnie spędzać wolny czas, spacerować z dziećmi i podziwiać dziką przyrodę (w rezerwacie podobno można spotkać borsuki) nie opuszczając przy tym miasta. Poza tym ogromną zaletą mieszkania w Marysinie jest fakt, że mieszkańcom nie grozi, że pewnego dnia Park Krajobrazowy, który jest obszarem chronionym zostanie zabudowany np. uciążliwym zakładem pracy.

Apartamenty Nowy Marysin

Marysin zapewnia odpoczynek po powrocie z pracy. A sam powrót? Apartamenty Nowy Marysin znajdują się w pobliżu przystanku Szybkiej Kolejki Miejskiej, a dla tych co wolą własne cztery koła, z Marysina pojadą do centrum Trasą Siekierkowską. Spokojnie można też zrobić zakupy w pobliskich sklepach. Przy wyborze nowego mieszkania ogromne znaczenie ma też jego cena, a ceny mieszkań w Wawerze wciąż należą do najniższych w Warszawie.

Dla kogo mieszkanie w Marysinie?

Dla wielbicieli ciszy, spokoju, dla tych co chcą odpocząć od zgiełku miasta i nie lubią tłumów w sklepach, szukają lepszej jakości powietrza, chcą czuć się bezpiecznie, a od blokowisk wolą niską, willową zabudowę. A nawet dla tych co chcą zażyć odrobiny Ciechocinka – w Marysinie działa tężnia solankowa, gdzie można raczyć się solanką sprowadzoną właśnie z Ciechocinka.